Jako że mieszkancy dają mi niedomiar pracy, postanowiłem, że zostanę barmanem :D
To komu serpaczka? :D

z mia chęcią skosztuję szklaneczkę...

Tylko szklaneczkę?
Nie przesadzaj przyjacielu, wolne mamy do końca tygodnia :D

W moim przypadku wolne od Gaudium mam cały czas z racji braku dostępu do własnego komputra, ale serpaczka jeszcze jednej szklaneczki nie odmówię...

No, mam nadzieję, że przed moim wyjazdem na wakacje Twój komputer wróci.

<dolewa Serpaka>

I ja poprosze szklaneczkę pijąc za zdrowie naszych sojuszników a w szczegolności tych co i już stąpali po księżycu :)

<wystawia butelkę na stół>
No to po kolei polewamy.

A co tam Wam real w życiu przyniósł? Wakacje są, coś się dzieje?

Polej mi xD

<skrada się do baru>
A ja mogę tato? :)

Jamminko, Ty troszkę za młoda jesteś, ale wujek da Ci na paluszek :D

Na paluszek? Ja chciałabym do mojej butelki z mlekiem :p Ale z paluszka też nie pogardzę ;) Dzięki wujku ;D

<woła do barmana>
Mamy tu gdzieś Serpaka dla nieletnich?
<barman odpowiada>
Buteleczka się znajdzie
<podaje córce dobry napój>
Emma, Ty pić nie możesz w takim stanie. Niech Jamminka się z Tobą podzieli :D

haha. Dziękuję ;) Mamo, oni chyba nie chcą się z nami podzielić tym lepszym ;p
<podaje butelkę mamie> Wypijcie jej zdrowie! ;)

Dzięki, Jamminka:)
(Pod łóżkiem mam ten lepszy.. więc jak ojca nie będzie, to poszalejemy :P)

Fabian..., wuszuszuszulee... hyyp!.. powiem ci...,   ...szanuje cie... hyyp!
brarman!... hyyp...,...jeszcze szlennecee...

...hyyp!....

Barman, Berrigamowi kawy:P

Ja Ci żono dam pić! Później dziecko inne się urodzi xP

A pijcie pijcie chłopy, pijcie póki macie czas.
<widzi dostawcę Serpaka>
Dla Was to i z własnej kieszeni płacę :D

Na wszystkich bogów! Mnie też polejcie :) Ponoć alkohol wymyślił Re i Tot, aby upić Sachmet, która w przypływie szału zaczęła zabijać ludzi. Od tej pory wszelki rodzaj alkoholu ludzie piją, aby móc poczuć się jak w raju, bo pierwsi pili go bogowie :D
A Serpak to jeden z najlepszych trunków jakie kosztowałem.

I Ty Faraonie pij z nami aż Cię świat snów powita.
Imprezujemy do końca tygodnia i to rozkaz prosto od samego Korina, który obowiązuje też gości :D

Phi, a Ty Morfiusie swoje plemniki truć możesz xD

Smacznego:P

<wznosi toast>
Zdrowie Korińskiej pary !

Moje plemniki wszystko przetrwają! :D
Jakiś taki duży ten Twój brzuch, może bliźniaki? xP

Zdrowie Gaudyjczyków;)

Pucki, brzuch, może coś jeszcze? :P

Może przegryzka? Jechałam wozem i kura wpadła pod koła.. Smacznego:)

Dorodne te nasze kury :D

Pucki są słodkie ;*

Łee:/

Takich rozkaów z wielką przyjemnością posłucham :)

Cieszę się bardzo :D
To teraz opijmy pierwsze zwycięstwo Hydry Gaudium, które wysokie było bo 4:0, a graliśmy z Antena Tomorrow. No i za moje dziecko! :P

Na zdrowie !

We wtorek z Arakną, to zobaczymy czy też będziesz opijał xD

Mężu, czy teraz mi polejesz? :P

<polewa żonie> tak.. ;p

Mężu, obiecałam upiec Ci węża, i proszę.
Może ktoś inny także się poczęstuje?

Ładne nosisz spodnie żono xD

Też mi się podobają xD

Szwagierko, ja chętnie uszczknę z tego wężyka...
<kosztuje>
Mmm, żnakomyty !

Bo dla mnie! :P
<szczypie brata>
No i gdzie się patrzysz?

Marlena po tak  ciężkiej i długiej podróży wróciła do kraju.Pierwsze co uczyniła to odwiedziny w Karczmie pod płacząca wierzbą.Już z dala było czuć zapach pieczonego węża.
Witajcie moi mili;D
Stawiam kufel piwa dla każdego!!
Aj i przywiozłam cos dobrego...

Cóż to?

Bracie - nie wiesz cóż to kufel piwa ?
Marlenko, to ja chętnie wezmę kufel piwa zamiast mojego brata :D
Zdrowie marnotrawnej ślicznotki :D

Pytałem co to za jedzenie tempie :D
Przegraliśmy mecza 3:0 :D

Nie przezywaj brata:P Idąc po linku.. są to owoce morza:P

Bo mamy za słabą drużynę.. :P hehe:P Będę Ci to wypominać:P

Emma ma rację(Mądra kobieta) są to krewetki, szparagi?#$, Raki* itp pychotka;D
Kieran dlaczego Marnotrawnej;>;D

Bo marnujesz się bez chłopa u boku :D
Emma, ja wiem, że Ty lubisz mi wypominać to i owo xD

Ja Ci wypominam? xD No przestań xDD

Nie kłam, gdzie nasze dzieci? :D

Wreszcie przestało padać, więc dzieci zajęte graniem xD Może tatuś i mamusia się dołączą?:P

Tatuś umiera ..... :P

O, a na co? :P

haha a tatuś ma już jakiś konkretny termin 'umarcia' czy tylko tak mówi? ;p

Umiera bo Wasza mama za dużo ode mnie chce...
Mówi wciąż:
"Kochanie idź na targ po pomidora"
"Kochanie idź nakryj do stołu"
"Kochanie zróbmy jeszcze jedno dziecko"
xDDD

Morfius, co do pomidorów i stołu, nie mogę Ci pomóc, ale wiesz... reszta, jak najbardziej :D

Ech, trochę Ci zazdroszczę, braciszku. Też bym chciał mieć żonę, która pomasuje mi plecki, obiad pyszny ugotuje, o dom zadba... ale która by mnie chciała...

A Ty przestań marzyć ...

Dobra. Barman ! Szklanicę serpaka, a prędko. Muszę się schlać, to będzie piękniej

<rozlewa wszystkim>
Koniec lenistwa!
Uczelnie budujemy, Wolszaz czyścimy... raz dwa, raz dwa...

O, plan "umarcia" zostaje odstawiony na dalszy tor i tatuś bierze się do roboty xD

Ktoś musi, bo czujęę się tak:
Jestem i działam aktywnie, Gaudium jest jednym z najaktywniuejszych państw.
Znikam bo mam problemy, wszystkich dopada syndrom Wolszaz i nikogo nie ma :P
Nie ja umieram, tylko GDM... A, że znam na to syrop to szybko uleczę.

Syrop? Z tego potwora? :P

Nie ważne z czego, ja Was uleczę :D

Ja juz wróciłam.Potwór mnie złapał na terenach klanu Wolszaz.Zaciągnął mnie do swej jaskini, i chciał mnie skrzywdzić (..), ale się nie dałamxD
Stawiam się w karczmie by przy kuflu piwa zastanowic sie "Co z tym Gaudium?";p

P.S nie marnuję sie bez chłopa u boku
     Emmo tak trzymaj jako żona Morfiusa, w końcu Ty go  jedyna okiełznałaś xD

Jak udało Ci się go pokonać? Jak wyglądał? xP

Haha, Morfius- okiełznałam Cię?

Taa, jeszcze się pytaj...
<zaczyna chlać do upadłego>

To był pracowity tydzień! Polejcie serpaka :)

<Polewa>
Czym się tak napracowałeś? ^^

<zabiera się ze swoim alkoholem tam, gdzie nie będzie dostępny dla nikogo>

Marlena van Croix napisał:

Zaciągnął mnie do swej jaskini, i chciał mnie skrzywdzić (..), ale się nie dałamxD

Marlenko. Myślisz, że dałabyś radę trafić do tej jaskini ? Uważam, że powinniśmy zbadać siedzibę tego potwora. Zaprowadziłabyś mnie tam ? Myślę, że zbadanie "domu" tej bestii pomoże nam wiele wyjaśnić.

"<zabiera się ze swoim alkoholem tam, gdzie nie będzie dostępny dla nikogo>"
Weź mnie ze sobą xD

Kieran Prickskytt napisał:

Marlena van Croix napisał:

Zaciągnął mnie do swej jaskini, i chciał mnie skrzywdzić (..), ale się nie dałamxD

Marlenko. Myślisz, że dałabyś radę trafić do tej jaskini ? Uważam, że powinniśmy zbadać siedzibę tego potwora. Zaprowadziłabyś mnie tam ? Myślę, że zbadanie "domu" tej bestii pomoże nam wiele wyjaśnić.

Niestety, nie pamiętam dobrze drogi.

<wraca po żonę>
Chodź Kochanie :P

Marlenka, wszystko już w porządku? Zaparzyć Ci jakiś ziółek? ;)

Morf, idę już xD

Korinie, mam propozycję. Może kiedy Marlenka nieco wydobrzeje, zorganizujemy wyprawę w poszukiwaniu tej jaskini ? Może uda nam się dowiedzieć czegoś więcej o życiu tego stwora ?

No właśnie chyba wyprawę musicie przełożyć, bo prawie wszyscy na wakacje wybywają :P

Emmo, dziękuję za troskę ;D
Jesli chodzi o mnie...nie zważajcie na mnie.Jak trzeba to trzeba.Uczyńmy to co trzeba jak najszybciej.

Więc tak...
Dajcie mi serpaka ludzie bo spragniony wszystkiego wracam :D

Nom.. dam Ci xP
<polewa>

.. a może do serpaka podać dobre soczyste mięso;>

< Wchodzi do Karczmy>
Ale mnie suszy po podróży. Napiłbym się waszego trunku. Serpak się nazywa? Z czego się go robi? :)